Minister zwrócił uwagę na zwiększającą się liczbę zachorowań w porównaniu do poprzednich tygodni. – Ta fala zachorowań jest inna niż wcześniejsze, powoduje, że więcej pacjentów trafia do szpitali i są to osoby coraz młodsze. Także przebieg choroby jest zdecydowanie cięższy – mówił. Zaapelował o stosowanie obostrzeń i  przestrzeganie restrykcji przez najbliższe 2-3 tygodnie. Jak podkreślił jest to najlepsza metoda, żeby ograniczyć liczbę zachorowań.

Odniósł się także do ataków opozycji na ideę powstawania szpitali tymczasowych. Podał przykład siedleckiego szpitala tymczasowego, który w znaczący sposób odciążył szpital zakaźny. - Idea stworzenia szpitali tymczasowych okazała się niezwykle potrzebna podczas trzeciej fali, którą właśnie mamy. A na twierdzenie opozycji mam jedną odpowiedź: proszę zapytać się tych pacjentów, którzy do tymczasowych szpitali trafili i personelu, który tam pracuje, czy jest to miejsce niepotrzebne. Tu ratujemy zdrowie i życie Polaków. Nie oczekuję od polityków PO przeprosin, a jedynie docenienia naszego wysiłku i działań rządu premiera Morawieckiego. Nie szczędzimy sił i środków, by dbać o zdrowie naszych obywateli.

Siedlecki Szpital Tymczasowy powstał na jesieni ubiegłego roku przy Szpitalu Wojewódzkim im. Jana Pawła II. Dzięki wsparciu finansowemu Banku Gospodarstwa Krajowego udało się przygotować 100 łóżek. Obecnie w placówce przebywa 63 pacjentów, w tym 4 osoby pod respiratorami.

W konferencji wzięli udział również posłowie Teresa Wargocka i Daniel Milewski, którzy w swoich wypowiedziach odnieśli się do krytyki opozycji na temat szpitali tymczasowych.