- Kontakt z wyborcami jest bardzo ważny zarówno w okresie pracy jak i wakacji, ponieważ czerpiemy z tego informacje, które przekładają się na naszą pracę. Jeżeli patrzymy na problemy mieszkańców gmin, powiatów, czy też województw tylko z perspektywy Warszawy to nie odzwierciedla to tego czego oczekują nasi wyborcy, do których powinniśmy wracać jak najczęściej - zaznaczył na początku swojej rozmowy senator Waldemar Kraska.

Na temat szerzącego się ostatnio ASF senator zapewnił że Ministerstwo Rolnictwa uważnie przygląda się sytuacji w naszym regionie.

- W ciągu ostatnich tygodni odbyło się wiele spotkań z rolnikami oraz z przedsiębiorstwami skupów trzody chlewnej w powiatach sokołowskim, siedleckim a także łosickim. Szczególnie w moim powiecie sokołowskim jest wiele zakładów produkcji mięsa, które są szczególnie zainteresowane, aby ta strefa dalej się nie rozszerzała, ponieważ przedsiębiorcy mają wtedy problem ze zbyciem towarów. Resort Rolnictwa przygotował już dwie koncepcje w związku z ASF, ale jeszcze nie została określona ostateczna. Bez względu na to która zwycięży, obie mają na celu rozwiązać problem. Proces ten powinien być podjęty jak najszybciej, ponieważ trzeba ten problem rozwiązać nie tylko dla lokalnych rolników i producentów ale także dla hodowców mięsa wieprzowego w naszym kraju. Rolnicy osobiście sygnalizują ten problem i my o tym wiemy. Mam nadzieję że już wkrótce zostaną poczynione kroki w tym kierunku przez  moich kolegów z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi – mówił senator.

Kolejnym tematem rozmowy były wynagrodzenia dla ratowników medycznych.

- Deklarowałem, że jestem za tym, aby ratownicy godnie zarabiali. W tym czasie pojawił się protest ratowników medycznych w postaci oflagowania i noszenia koszulek z napisem PROTEST. Doszło do rozmów w Ministerstwie Zdrowia. W lipcu podpisano porozumienie zawieszające ten protest do lipca 2018 roku. W ramach porozumienia ratownicy medyczni od 1 lipca 2017 roku bez względu na formę zatrudnienia dostali wzrost uposażenia o 400 zł i o kolejne 400 zł od stycznia 2018 roku. Muszę powiedzieć również, że w planach jest dość duży zastrzyk pieniędzy dla służby zdrowia, zarówno dla ratowników jak i dla pielęgniarek. Jest to oczywiście tylko kompromis, bo ratownicy medyczni chcieliby mieć takie samo uposażenie jak pielęgniarki i taką samą podwyżkę jak pielęgniarki, gdyż niejednokrotnie wykonują taką samą pracę za mniejsze pieniądze. Jest to niestety pokłosie ustawy, którą przed wyborami wprowadził poprzedni minister zdrowia, podwyższając uposażenie o 400 zł tylko pielęgniarkom, co poróżniło pewne grupy społeczne. Staramy się teraz to wszystko wyrównać, co jest trudne, bo są to dość duże nakłady finansowe, ale w dłuższej perspektywie zostanie to wyrównane- kontynuował.  

Pozostając przy temacie służby zdrowia padły pytania odnośnie wchodzącej w życie za około miesiąc sieci szpitali.

- Do sieci szpitali podchodzimy bardzo poważnie. Jest ona stworzona aby pacjent nie czuł się pozostawiony samemu sobie w systemie służby zdrowia. Polega to na tym, że pacjent idąc do szpitala powinien wiedzieć, że otrzyma tam pomoc, diagnozę i odpowiednie, kompleksowe leczenie szpitalne a także jeśli jest taka potrzeba również poszpitalne. Jeśli szpital nie dysponuje taką poradnią mającą na celu leczenie poszpitalne, to ma obowiązek wskazać pacjentowi takie miejsce dysponując konkretnymi datami wizyt. Szpital wchodząc do sieci szpitali dostaje pewien bonus  w postaci finansowania przez kolejne 5 lat. Jednak musi dać coś w zamian. W tym przypadku zapewnienie pacjentowi właśnie takiej opieki poszpitalnej i specjalistycznej. Np. jeżeli pacjent jest po operacji ortopedycznej, to wiadomo że rehabilitacja powinna być wdrożoną jak najszybciej, aby miała sens. I właśnie  szpital ma obowiązek taką rehabilitację zapewnić. Jeśli z tego obowiązku nie będzie się wywiązywał wówczas straci kontrakt. Co do szpitala w Sokołowie Podlaskim ostatnio sytuacja się trochę zmieniła. Nastawienie dyrekcji szpitala co do mojej osoby też, ale wiemy w jakiej sytuacji jest w tej chwili sokołowski szpital.  Wszystkie oddziały szpitala weszły do sieci, nawet te, które  w innych szpitalach nie weszły, czyli oddział  neurologiczny oraz nefrologiczny, co skutkuje tym,  że oddziały mają zapewnione finansowanie. Nie muszą stawać do konkursu i liczyć na taką czy inną stawkę z konkursu. Ponadto udało się w Sokołowie Podlaskim po wielu latach przywrócić oddział udarowy, który został zlikwidowany przez poprzedniego dyrektora, mimo, iż przynosił spore dochody, jak twierdzą niektórzy sięgające nawet miliona zł. W tej chwili oddział ten działa i przynosi korzyści. Pacjenci, którzy trafiają tu z tzw. świeżym udarem i są poddani trombolizie, mają duże szanse na wyjście ze szpitala prawie w całkowitym zdrowiu. Cieszę się, że w końcu może  się to dokonywać w naszym szpitalu. Dodam również, że planujemy rozbudowę, powstanie SOR-u. Wiem, że pojawiła się szansa na uzyskanie środków finansowych na tą inwestycję – zakończył senator Waldemar Kraska.